Nie wszystkie rzemieślnicze piekarnie znajdują się po lewej stronie Wisły. Na pograniczu Targówka z Białołęką, kilka metrów nad ziemią – znajduje się Chleb i Masło, które pokazuje przede wszystkim wypieki w tradycyjnej odsłonie.
Chleb i Masło,
Skarbka z Gór 15U/10
Czynne wt – pt 8:30 – 17:00
sobota 8:30 – 15:00
Gdy tylko wchodzi się schodami na pierwsze piętro pawilonu, w powietrzu unosi się zapach słodkich wypieków – i to za nim wielu mieszkańców okolicy Skarbka z Gór podąża. Podobnie jest po wejściu do środka – gdzie przednia lada wypełniona jest szczodrze maślanymi specjałami. Szarlotka, drożdżówki, sernik, słodkie czekoladowe bułeczki, czy bezy – to tylko niektóre przykłady stałej oferty.
Warto też bacznie obserwować weekendowe specjały.
W piątki i soboty znajdziecie wschodni przysmak w formie miodownika. Różni się od naszego polskiego – ten jest zdecydowanie bardziej puszysty i lekki jak chmurka. W cukierniczych wyrobach kładziony jest nacisk na to co polskie i kojarzące się z polską wsią – ma być szczerze i smacznie.
Znaleźć tu można przede wszystkim rzemieślnicze pieczywo. Tradycyjne na zakwasie, z polskim sznytem. Popularnością cieszy się chleb Kanapkowy – czyli na mieszance żyta z pszenicą, podsypany makiem. To ulubiony przysmak najmłodszych konsumentów. Jeśli zatem szukacie czegoś mniej kwaśnego, wybór tego pieczywa będzie idealny. Niedawno powstała jego nowa odmiana z dużą ilością otrębów, dzięki czemu oprócz walorów smakowych położono nacisk na wymiar pro-zdrowotny. Hitem jest chleb Wiejski, czyli pszenno – żytni bochen w tradycyjnym wydaniu, z 20% zawartością ekologicznego ziarna żyta.
Dla poszukiwaczy różnorodnych smaków chleb Wiejski występuje z czterema dodatkami, w zależności od sezonu i pomysłowości zespołu.
Ważnym elementem tego miejsca jest promowanie zdrowego odżywiania. Dlatego, jako dodatek do pieczywa można tu znaleźć ciekawe smarowidła i kiszonki, które dostępne są na co dzień. Na miejscu można napić się także kawy z przelewu, która cieszy się coraz większą popularnością wśród warszawiaków. Bo czy chleb i masło oraz ciastko z kawą – to nie pary idealne? Chociaż w stałej ofercie królują podstawowe chleby foremkowe i bochenkowe na zakwasie – piekarze w Chleb i Masło nie stronią od oryginalnych pomysłów i połączeń. Ostatnio na warsztat wzięli chleb z czosnkiem niedźwiedzim i stworzyli na jego bazie własne pesto. Testują także przepisy na kaszy palonej z dodatkiem orzechów włoskich i miodu. Warto dodać ich do obserwowania, bo regularnie dzielą się nowościami na swoich social media. Nie ma też problemu z zamówieniem pieczywa i odłożeniem dla spóźnialskich.
Dla właścicielki piekarni, a jednocześnie głównej piekarki– Wioli Sornat – Aoutin ważne jest, aby atmosferę miejsca tworzyli ludzie i rzeczywiście tak jest. Są miejsca, w których na pierwszy rzut oka czuć gęstą atmosferę.
W Chleb i Masło cały zespół dumnie kroczy po piekarni i zaraża swoim pozytywnym nastawieniem. Opowiadają o wyrobach z zaangażowaniem i doradzą, który z produktów jest aktualnie najlepiej dopasowany do naszych potrzeb. Przykładem może być żytni błonnik z domieszką babki płesznik, który posiada niski indeks glikemiczny i stworzony został z myślą o diabetykach. Nie jest zatem przypadkiem, że większość osób wychodzi stąd z nadprogramowym chlebem – rozmowa i budowanie relacji jest tu zatem kluczowe i dobrze wpływa na całkowity odbiór miejsca.
Dlatego przy najbliższej okazji, może nawet w drodze na Podlasie czy Mazury, skorzystajcie z pierwszego przystanku jeszcze na terenie Warszawy i zatrzymajcie się w piekarni Chleb i Masło. Oprócz stosownego prowiantu wyposażą Was w słoneczny nastrój i przygotują do długiej podróży. A jeśli po prostu mieszkacie w okolicy, skorzystajcie z dobrodziejstwa tej piekarni z sąsiedztwa.
