TEN PRZEPIS POWSTAŁ PRZY WSPÓŁPRACY Z JOHNNIE WALKER.
JEŚLI CHCESZ NAWIĄZAĆ ZE MNĄ WSPÓŁPRACĘ, ZOBACZ JAKIE MASZ MOŻLIWOŚCI TUTAJ.
gotowe w️
120 min
Święta za niecałe dwa tygodnie. To najwyższy czas, aby zastanowić się co przygotować w tym roku na Wigilijnym stole. Tym razem przepisy świąteczne mają wspólną cechę. Wszystkie bazują na whisky, sprawiając, że smaki są jeszcze bardziej wyjątkowe i niepowtarzalne. Goście będą zachwyceni.
TEN PRZEPIS POWSTAŁ PRZY WSPÓŁPRACY Z JOHNNIE WALKER.
JEŚLI CHCESZ NAWIĄZAĆ ZE MNĄ WSPÓŁPRACĘ, ZOBACZ JAKIE MASZ MOŻLIWOŚCI TUTAJ.
Miodownik to ciasto bożonarodzeniowe przekładane pysznym kremem kajmakowym i nasączone wyrazistym alkoholem. Idealnie sprawdzi się do niego whisky Johnnie Walker, który jest nośnikiem smaku i kojarzy się z czasem świątecznym. Miodownik ma tę dobrą cechę, że można zrobić go już dziś i pozwolić mu dojrzewać smakiem nawet przez kilka tygodni. Jednak ta sprawdzona receptura idealnie wpasowuje się w 7 – 10 dni. Dzięki temu ułatwia to znacznie przygotowania przed świętami i rozkłada w czasie kuchenne podboje. Bez problemu przygotujecie je w gronie rodzinnym, rozkładając pracę na kilku domowników. Przygotowanie go w pojedynkę, może być przyjemnym odprężeniem i formą medytacji. Niezależnie, którą opcje wybierzecie ten przepis na świąteczne ciasto sprawi, że będziecie robić je co roku.
Składniki
Ciasto na 7 blatów miodownika
Krem kajmakowy z whisky
Nasączenie
Sposób przygotowania
Ciasto
Mąkę i karob przesiać przez sitko i odłożyć. W misie miksera wbić jajka w całości wraz z cukrem. Ubijać (końcówkami miksera do ubijania piany z białek) na najwyższych obrotach miksera do momentu uzyskania jasnej, puszystej piany, która nawet potroi swoją objętość. Mikserem planetarnym masa jajeczna powinna być ubijana od 7–10 minut, mikserem ręcznym od 10–15 minut. Mieszanka podnoszona na mieszadle miksera powinna opadać lekko, w postaci wstążki na resztę ciasta i pozostawać na jej powierzchni przez kilka dobrych sekund. Dodać 4 łyżki miodu i ubić, do połączenia.
Do kubeczka nalać octu, dodać sodę oczyszczoną, wymieszać (bardzo się spieni). Do ubitej masy jajecznej dodać przesianą mąkę pszenną i karob. Dodać rozpuszczoną sodę w occie, wszystko razem dokładnie zmiksować mikserem (zmieniając końcówkę miksera na miksującą). Powstałe ciasto powinno być mięciutkie i lekko klejące – nie dosypywać mąki. Następnie będziemy dzielić ciasto, zanurzając dłonie w mące. Dzielimy ciasto na 7 równych części (przydatna będzie waga).
Tortownicę na miodownik o średnicy 23 cm (jeśli macie więcej takich tortownic – jeszcze lepiej; można piec po 2–3 na jeden raz w piekarniku, pójdzie szybciej) wyłożyć papierem do pieczenia i jedną częścią ciasta równo wylepić formę – ja najpierw wałkowałam lekko, oprószając mąką, następnie przenosiłam do formy, resztę rozprowadzałam palcami. Ciasto należy ponakłuwać widelcem. Piec w temperaturze 180ºC przez około 7 minut każdy blat. Wyjąć natychmiast, kiedy blaty zaczną się mocniej brązowić od brzegów formy (brązowe byłby zbyt twarde). Wystudzić. Sześć blatów odłożyć, a siódmy blat zostawić do dekoracji ciasta.
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Dotyczy to zarówno ciasta jak i kremu.
Krem
Masło umieścić w misie miksera i ucierać do otrzymania jasnej, puszystej masy (najlepiej robić to na szybkich obrotach). Dodawać masę kajmakową w kilku turach, cały czas ucierając. Kiedy masa się połączy dolać whisky i utrzeć. Na samym końcu, najlepiej drewnianą łyżką, delikatnie wmieszać orzechy włoskie.
Przekładanie ciasta
Krem podzielić na 7 równych części (przydatna będzie waga). Blaty miodownika układać na paterze, delikatnie nasączając wodą z whisky (np. przy pomocy pędzelka). Przekładać kremem, smarując nim każdy z blatów. Siódmą, ostatnią część kremu wykorzystać na posmarowanie boków i wierzchu ciasta. Dekoracja ciasta według uznania. Można pokruszony blat miodowy wymieszać z grubo posiekanymi orzechami włoskimi, posypać nim wierzch i boki miodownika. Opcją jest też artystyczna dekoracja z ostatniego blatu. Na zdjęciu zrobiony jest las z blatu oraz niejadalnych roślin. Po dekoracji, odstawić ciasto na kilka godzin w temperaturze pokojowej. Potem owinąć ciasto folią, obciążyć deseczką, włożyć do lodówki na kilka godzin. Kiedy cały krem maślany w torcie miodowym stężeje (kolejne kilka godzin), położyć dodatkową deseczkę, by lepiej docisnąć blaty do kremu.